Prawa kobiet

Watykan, czyli grono żyjących w celibacie mężczyzn, mówi kobietom, kim sa i jak maja żyć, nie dając im prawa wyboru, żadnego trybunału, żadnej instancji odwoławczej. Mężczyźni stojący na czele religii (chociaż nie wszyscy!) wciąż uważają, że taka sytuacja jest absolutnie uzasadniona i
akceptowalna - a wielu obserwatorom brakuje krytycyzmu i sceptycyzmu, na jaki umieliby się zdobyć, gdyby to dotyczyło jakiejkolwiek instytucji świeckiej. 
Watykan i Kościół katolicki istnieje od dawna, więc nie jesteśmy skłonni wytykać im absurdów czy niesprawiedliwości.
 A powinniśmy.
Bo to jest absurd, gdy męskie kierownictwo całkowicie męskiej hierarchii duchownych ustala prawo dla kobiet - i to wszystkich - a kobiety nie mają w tym żadnego udziału i żadnej możliwości wyrażenia sprzeciwu.
O. Benson, J. Stangroom

Komentarze

Popularne posty