Rydzyk za aborcją

Ojciec Rydzyk dostał, co chciał.
Po serii upokorzeń w ostatnich tygodniach a mianowicie: dostał zakaz odprawiania mszy w części Kanady i Polska ambasada nie zdołała mu pomóc, a następnie zainteresowało się nim znane na całym świecie Amerykańskie Centrum Szymona Wiesenthala przez co może dostać kolejne zakazy, ale tym razem w USA. Na osłodę Tadeusz Rydzyk dostał to, o co bardzo mocno zabiegał od lat - zaostrzenie prawa aborcyjnego. 
Gdyby zestawić wypowiedzi toruńskiego redemptorysty z ostatnich lat, można wyłapać z nich niespójności. Z jednej strony była w nich skromność zakonnika, a z drugiej potężne inwestycje w monumentalny kościół i imponujące muzeum. Z jednej strony apele o braterstwo, z drugiej publiczne hejtowanie różnych grup społecznych. 
Dwa miesiące temu w tzw. kościele Rydzyka w Toruniu odbyła się msza, podczas której wierni przepraszali za grzech aborcji i prosili o "ustanowienie w Polsce prawa, które uchroni każde nowe życie."
Ale za szybko się cieszy bo ta walka nie została jeszcze wygrana do końca.

Komentarze

Popularne posty